dax89

dax89

Ogólnie zawsze zastanawiałem się dlaczego sport tego typu jak łucznictwo to w ogóle jest sport. Praktycznie stoisz w miejscu, tak jak mówisz naciągasz cięciwę i puszczasz. Po sprawie. Wysiłku raczej niewiele, tylko ta precyzja Wesoly

Ale w sumie szachy to też sport więc dyskusji nie było

Herma96

I brydż też przecież jest bardzo dynamicznym sportem:D

dax89

Ach te pasjonujące wymiany kart, mógłbym oglądać godzinami

Podoba mi się jak ci techniczni tasują karty, ale to bardziej w kasynach można zauważyć.

Trzymając się sportu to największy ubaw miałem jak po raz pierwszy oglądałem mecz curlingu Mruga

Naprawdę dziwny sport

Herma96

To ten taki sport ze szczotkami i 'czajnikami' na lodzie? Zawsze tak zabawnie mi się to kojarzyło~

dax89

Tak właśnie to, czego to ludzie nie wymyślą Mruga

Ludzka wyobraźnia i pomysłowość nie zna granic

Herma96

To samo myślę za każdym razem oglądając Azjatyckie seriale. Tematem ostatnio oglądanej przeze mnie dramy było morderstwo w XVIII wiecznej Korei,a głównym bohaterem był książę, który za pomocą ponadnaturalnych mocy przeniósł się w czasie do współczesnej stolicy Korei, Seulu w roku 2012 \m/ także ten, spoko

dax89

Jeśli tenże główny bohater był mordercą to zapewne w 2012 roku łatwiej było mu uniknąć odpowiedzialności za popełnione czyny - logiczne haha

Herma96

Nie był akurat, to nie zmienia faktu, że sam pomysł na opowieść jest dość oryginalny xD

dax89

Jak dla mnie wszystko co azjatyckie jest oryginalne, przynajmniej z punktu widzenia europejczyka. Choć jakby tak pomyśleć to połowę rzeczy w moim pokoju ma pewnie z tyłu napisane made in china więc chyba wycofuje się z tego co napisałem

Herma96

No tak, twory chińskie są dość specyficzne ~

dax89

Przedmioty wyprodukowane w Chinach zazwyczaj są kiepskiej jakości, ida na ilość nie da się ukryć Mruga

A ponoć kiedyś było tak, że chińskie przedmioty w Polsce były pożądane bo byliśmy w Polsce uzależnieni od towaru z ZSRR, tak słyszałem. Japonia i w sumie Korea już też słynie towarów bardzo dobrej jakości, głównie elektroniki.
Natomiast kulturę wschodu na pewno można uznać za specyficzną oryginalną. Sama przytoczyłaś ciekawy przykład z tym filmem Mruga

Ja bym dorzucił do tego choćby mange. Znałem osoby, które bez mangi żyć nie mogły.

Jakby kogoś interesowało to Szpilka wygrał pięknym nokautem. Ale ta walka to lekcja pokory dla niego, sam dwa razy na deskach był. Jeszcze dużo lat minie zanim wyeliminuje błędy w swojej obronie ale dobry bokser może z niego wyrosnąć Mruga

Herma96

Ja mangę czytuję w wolnych chwilach i mam u siebie niemałą kolekcję, jednak zawsze moją uwagę bardziej przyciąga Anime~

dax89

Ups, a ja myślałem zawsze, że manga i anime to jedno i to samo. Trzeba się dokształcić w tej kwestii

Herma96

manga- rysunek, komiks pisany
anime- serial animowany, animacja japońską kreską zazwyczaj na podstawie mangi.

Nie ma za co Wesoly

Prawie nikt tego nie rozróżnia, więc przyzwyczaiłam się do tłumaczenia o co chodzi

dax89

Yhy, mam nadzieję, że ta wiedza mi się kiedyś przyda i sam zabłysnę w towarzystwie rozróżniając mange od anime haha

Herma96

Patrząc na niewielką ilość ludzi, która się w tym orientuje, to pewnie będziesz miał okazję zabłysnąć

Kamil

Wow, to ta manga i anime to co innego. No może kiedyś też mi się uda zabłysnąć. Znam też taką jedną co się tym interesuje... Ale ona myśli, że Jack Sparrow i Johny Depp to to samo Mruga

Kekan

dax89

No to teraz mam nadzieję, że wszyscy zapamiętają co to manga a co anime, lepiej żeby wykład Hermy nie poszedł na marne

Tak apropos to wróciłem z tych gokartów i jak widać żyję. Ogólnie wyszedłem bez szwanku, rozrywka naprawdę przednia Mruga

Chciałbym rozwiać wątpliwości dnia wczorajszego, można sobie tam zrobić krzywdę. Przy mocniejszych zderzeniach można sobie potłuc plecy Mruga

Mnie ta przyjemność ominęła więc wypad zaliczam do udanych

Herma96

W takim razie super, że twoja sobota była udana~. Ja niestety spędziłam ją na czytaniu książki, bo trochę chora jestem i nie powinnam wychodzić.