Sen

Kamil

Bowiem, dawno, dawno temu. A może nie tak znowu dawno... No dobra! To było dzisiaj w nocy... miałem pewien dziwny sen i natchnął mnie on do poruszenia tematu. Wszyscy wiemy jakie idiotyczne i sprzeczne, a czasem nawet straszne rzeczy się tam dzieją Mruga

Herma96

Powiem Ci Kamil, że fajny post Wesoly

tylko, że cholera mnie się śnią zawsze takie pierdoły, że nic tylko siąść i płakać. Najczęściej śnią mi się różnego rodzaju zombie i koszmary , ewentualnie że zamieniam się w ogórka kiszonego :>

Kamil

To ja opowiem:

Herma96

A Tobie śniło się coś fajnego?

Kamil

Siedzię w ławce, podczas swojego normalnego dnia w szkole. Właśnie, siedzę, bo jak wszyscy wiemy szkoła to instytucja, która zapewnia nam głównie możliwość spokojnego posiedzenia sobie w miłej atmoswerze drewnianych ławek i niedorozwiniętych rówieśników. Niektórzy z "góry", których imiona są otoczone żelazną klątwą przedrostka pan/pani, twierdzą, chociarz my, małe istoty z zapomnianych stref zwanych korytarzami możemy tylko domniemywa, jak wielkie, ważne dla ogólnego stanu świata idee siedzą zamknięte w przepełnionych wiedzą mózgach "ludzi z góry". Wychodzą one na wolność zazwyczaj tylko w twierdzy zwanej "POKOJEM N", bo końcówkę napisu zdrapał podobno dawno temu przywódca szarych istot z korytarzy, bo pełna nazwa tego pomieszczenia mieszała uczniom, bo tak mówili na istoty z korytarzy "ludzie z zewnątrz", w rozumach. "Ci z góry" twierdzą więc, że do posiedzenia sobie w ławkach, dodają skrupulatnie pierwiastek nauki, lecz zwykle tworzy to mieszaninę wybuchową mogącą się skończyć źle dla ucznia.
Życie mija tu powoli, spokojnie, według ustalonych dawno temu zasad "prekursorów n". Za najmniejszy przejaw buntu bądź próbę ominięcia zasad uczniowie otrzymują karę zwaną...
UWAGĄ... Na wczesnych etapach "edukacji", bo tak na proces siedzenia mówią "ci z zewnątrz", to słowo budziło grozę taką, że uczniowie bali się nawet o tym wspominać. Później większość z nich przyzwyczaiło się do tego, a ich niedawna fobia przerodziła się powoli w kolekcjonerstwo.
Bądź co bądź, oddzielona od reszty świata 3- metrowymi murami, ogrodzeniem z zabójczego metalu i liczbą wrót przekraczającą normy przeciętnych fortec domowych, szkołą wydaje się być miejscem bezpiecznym. A przynajmniej wydawała się takim być, aż do tamtego dnia.

KONIEC CZĘŚCI PIERWSZEJ MEGO SNU PIĘKNEGO

Kamil

No to opowiem potem

Herma96

Ale to jest niezwykle prawdziwe Wesoly

Ująłeś to z idealnym wyczuciem, dozą ironii i komizmu. Bardzo mi się podoba Wesoly

Kamil

Kamil

Nie chce mi się

Kamil

Tego też nie chce mi się opisywać.

ajasinski99

Hmm... Kamil... bardzo ciekawy sen

Kamil

Tak, cudowny

Herma96

Zębaty odkurzacz

Dobra schiza !

Kamil

Herma96

Mnie sie ten, dzisiaj śniły znowu zombie -,- to już się robi nudne :C

dax89

Ja lubię zombie, nie ukrywam dzięki temu serialowi Wesoly

Od kiedy zacząłem oglądać to tylko raz miałem sen z zombie ale dość realistyczny

Herma96

Oj, to ja od podstawówki miewam regularnie xD na pewno ze 2 razy w miesiącu się zdarzy. Może mam jakąś zaburzoną psychikę, czy coś, nie wiem, ale nie robią już te sny na mnie wrażenia x_x

Kamil

Zombie?

dax89

A ja mam świadomość, że co noc mi się coś śni, najczęściej jest to związane z tym co aktualnie dzieje się w moim życiu, ale jedyne co pamiętam to tylko ogólne zarysy tegoż snu. Po obudzeniu jeszcze coś tam pamiętam a potem w ciągu dnia wszystko ulatuje i np. teraz to juz nie pamiętam co mi się w nocy śniło..

Widocznie nic ciekawego

Nie mam jakiegoś snu który ciągle by mi się powtarzał, ale mam coś innego ciekawego. Nieraz w trakcie snu wiem, że to sen i na siłę chcę się obudzić i budzę się ale w innym śnie... Śni mi się, że się obudziłem, jestem u siebie w pokoju ale nagle zaczyna się dziać coś dziwnego i znowu wiem, że to sen.. Ot taka moja własna incepcja

Kamil